Jak wykończyć płytki podłogowe przy ścianie – poradnik 2025
No dobrze, położyliście wymarzone płytki na podłodze w kuchni, łazience, a może w salonie. Pięknie! Ale... stop! Coś tu jeszcze brakuje, prawda? Ten surowy styk płytki ze ścianą woła o pomstę do nieba estety! To właśnie Jak wykończyć płytki podłogowe przy ścianie jest tym ostatnim szlifem, kropką nad i, która decyduje o końcowym efekcie, często podnosząc standard wnętrza o kilka poziomów. Krótko mówiąc, najczęściej wykańcza się je listwami przypodłogowymi, które sprytnie ukrywają szczelinę dylatacyjną i chronią krawędź płytki, dodając aranżacji pożądanego charakteru.

Spis treści:
- Dlaczego wykończenie styku płytek podłogowych ze ścianą jest ważne?
- Przegląd rodzajów listew przypodłogowych do płytek
- Jak dobrać listwy do stylu i koloru płytek podłogowych?
- Montaż listew przypodłogowych krok po kroku
Cecha / Materiał | Ceramiczne | PCV | MDF (lakierowany) | Drewniane (lite/fornirowane) | Metalowe (aluminium/stal) |
---|---|---|---|---|---|
Orientacyjna cena (PLN/mb) | 30 - 100 | 10 - 30 | 20 - 60 | 50 - 200+ | 40 - 150 |
Trwałość | Bardzo wysoka | Średnia | Niska/Średnia | Średnia/Wysoka | Bardzo wysoka |
Odporność na wodę | Wysoka | Zmienna (zależy od jakości) | Niska (wymaga ochrony) | Niska (wymaga pielęgnacji/uszczelnienia) | Wysoka (zwłaszcza stal) |
Podatność na zarysowania | Niska | Wysoka | Średnia | Średnia/Wysoka | Niska/Średnia (aluminium miększe) |
Łatwość montażu | Średnia/Trudna | Łatwa | Łatwa | Średnia/Trudna | Średnia/Trudna |
Zapewnienie czystych, chronionych krawędzi płytek jest nie tylko kwestią porządku, ale też przedłużeniem żywotności samej posadzki. Wszyscy wiemy, jak upierdliwe bywa wygrzebywanie brudu ze szczelin.
Detale mają moc, a odpowiednie wykończenie styku podłogi ze ścianą to detal, który decyduje o odbiorze całego pomieszczenia. Niedbałe wykończenie rzuca się w oczy i potrafi zepsuć wrażenie nawet z najlepiej ułożonej podłogi.
Dlaczego wykończenie styku płytek podłogowych ze ścianą jest ważne?
Wydawałoby się, że po ułożeniu płytek na podłodze główna część pracy jest zakończona, prawda? Nic bardziej mylnego! Równie ważny, a może nawet ważniejszy w perspektywie czasu, jest sposób, w jaki potraktujemy ten krawędź styku z pionową powierzchnią ściany.
Niezabezpieczone, surowe krawędzie płytek gresowych czy ceramicznych są niczym drzwi bez zamka dla wszelkiego rodzaju problemów. Są kruche i podatne na obtłuczenia czy pęknięcia spowodowane przypadkowym uderzeniem mopem, odkurzaczem czy po prostu butem.
Wyobraźmy sobie sytuację: skończony remont, nowa, piękna podłoga, a po kilku tygodniach na krawędzi jednej z płytek pojawia się szczerba. Co wtedy? Cóż, w najlepszym wypadku da się ją jakoś zamaskować, w gorszym – czeka nas wymiana uszkodzonego elementu, co często wiąże się z demontażem fragmentu posadzki i nerwowym poszukiwaniem tej samej partii płytek, co bywa iście syzyfową pracą.
To właśnie ochrona krawędzi jest jednym z fundamentalnych powodów, dla których wykończenie styku jest absolutnie kluczowe. Działa jak solidny pancerz dla najbardziej narażonej części płytki, znacząco przedłużając żywotność podłogi w dobrym stanie.
Innym, często niedocenianym aspektem, jest łatwość utrzymania czystości. Szczelina dylatacyjna, która zawsze powinna być pozostawiona między podłogą a ścianą, bez odpowiedniego wykończenia staje się idealnym miejscem do gromadzenia się kurzu, brudu, okruchów czy, o zgrozo, rozlanej cieczy.
Czyszczenie takiej „brudnej szczeliny” to koszmar – wymaga precyzji, często użycia specjalnych narzędzi, a efekt nigdy nie jest idealny. Wykończenie w postaci listwy przypodłogowej czy ćwierćwałka tworzy gładkie przejście, które po prostu przeciera się podczas zwykłego mycia podłogi czy odkurzania.
Oszczędność czasu i wysiłku w codziennych porządkach? Bezcenne. Zabezpieczony styk to mniejsza armia bakterii i alergenów, co ma znaczenie zwłaszcza w domach z dziećmi czy alergikami. Higiena wkracza na wyższy poziom.
Estetyka – no cóż, tutaj nie trzeba nikogo przekonywać. Niedokończony styk płytki ze ścianą wygląda po prostu... źle. Robi wrażenie tymczasowego rozwiązania, fuszerki, braku uwagi poświęconej detalom, które przecież świadczą o jakości całej pracy.
Porównajmy dwa pomieszczenia: w jednym płytki kończą się ostrym, niczym niezabezpieczonym rantem, w drugim starannie dobraną listwą. Różnica jest kolosalna! To drugie wnętrze natychmiast zyskuje na elegancji, spójności i poczuciu, że wszystko zostało przemyślane i dopięte na ostatni guzik.
Właśnie te, często drobne, elementy wykończeniowe budują charakter wnętrza. Mogą dodać mu ciepła, surowości, nowoczesności – zależnie od wybranego materiału i profilu listwy. Są jak biżuteria dla podłogi i ścian.
Mało tego, listwy przypodłogowe pełnią kluczową rolę w maskowaniu niezbędnej szczeliny dylatacyjnej. Ta szczelina, zazwyczaj o szerokości kilku do kilkunastu milimetrów, jest potrzebna, aby podłoga mogła "pracować" – kurczyć się i rozszerzać pod wpływem zmian temperatury i wilgotności.
Bez tej szczeliny lub przy jej niewłaściwym ukryciu, podłoga mogłaby pękać lub wybrzuszać się. Wykończenie styku gwarantuje, że ta techniczna konieczność pozostaje niewidoczna, zachowując czystą linię i estetykę przestrzeni.
Pomijanie tego etapu to oszczędność pozorna, która w przyszłości zemścić się może uszkodzeniami, trudnościami w utrzymaniu czystości i po prostu kiepskim wyglądem. Warto poświęcić czas i środki na odpowiednie wykończenie, bo to inwestycja w trwałość i estetykę podłogi na lata.
Pamiętajmy, że dobrze wykończony styk wpływa na całościowe postrzeganie pomieszczenia. Tworzy wrażenie porządku, profesjonalizmu i dbałości o szczegóły. To element, który naprawdę ma znaczenie w codziennym życiu.
To trochę jak z ramą obrazu – nawet najpiękniejsze dzieło traci, jeśli oprawa jest byle jaka. Płytki na podłodze to tło dla naszego życia, a odpowiednie wykończenie krawędzi stanowi tę „ramę”, która dopełnia całość aranżacji.
Podsumowując, wykończenie styku płytek podłogowych ze ścianą jest absolutnie niezbędne zarówno z powodów czysto praktycznych (ochrona krawędzi, higiena, maskowanie dylatacji), jak i estetycznych (całościowy wygląd, spójność, elegancja). To element, którego nie wolno lekceważyć podczas układania płytek podłogowych.
Przegląd rodzajów listew przypodłogowych do płytek
Kiedy już rozumiemy, dlaczego wykończenie styku jest tak ważne, stajemy przed kolejnym dylematem: Czym właściwie wykończyć ten styk? Rynek oferuje nam całkiem spore spektrum rozwiązań, a prym wiodą różnego rodzaju listwy przypodłogowe. Wybór odpowiedniego typu zależy od wielu czynników, w tym od charakteru pomieszczenia, stylu aranżacji, budżetu, a przede wszystkim od typu samych płytek.
Jedną z opcji, która od razu przychodzi na myśl, gdy mówimy o płytkach, są listwy ceramiczne. To rozwiązanie dedykowane, często produkowane jako element danej kolekcji płytek. Ich największą zaletą jest spójność materiałowa i wizualna z posadzką – potrafią stworzyć wrażenie jednolitej, płynnej powierzchni od podłogi do listwy.
Listwy ceramiczne, podobnie jak płytki, są wyjątkowo trwałe, odporne na wilgoć i łatwe do czyszczenia. Sprawdzają się zatem doskonale w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności, takich jak łazienki czy kuchnie. Co więcej, ogromny wybór wzorów i kolorów pozwala na idealne dopasowanie do niemal każdego rodzaju gresu czy glazury.
Istnieją kolekcje, które oferują specjalne podłużne pasy ozdobne, które można stosować jako listwy, dodając wnętrzu unikalnego charakteru. Ceny listew ceramicznych są dość zróżnicowane, zaczynając się od około 30 PLN za metr bieżący dla prostszych modeli, a sięgając nawet 100 PLN/mb lub więcej za listwy dekoracyjne, fasetowane czy o skomplikowanym wzorze. Dostępne są w różnych wysokościach, najczęściej od 7 do 12 cm.
Alternatywą, zdecydowanie bardziej budżetową i łatwiejszą w montażu, są listwy z PCV (polichlorku winylu). To opcja dla tych, dla których priorytetem jest cena i szybkość pracy. Są lekkie, elastyczne (co bywa zaletą przy nierównych ścianach) i proste w przycinaniu – wystarczy ręczna piła lub gilotyna.
Listwy PCV często posiadają specjalne kanały, w których można ukryć kable, co jest funkcjonalnym bonusem. Niestety, ich estetyka bywa dyskusyjna – plastiku nie da się ukryć, a powierzchnia, choć imituje drewno czy metal, często wygląda sztucznie. Są też mniej odporne na zarysowania i odkształcenia termiczne niż inne materiały. Cena to ich główny atut – od około 10 do 30 PLN za metr bieżący.
Listwy z MDF-u (płyty wiórowej średniej gęstości) to bardzo popularne rozwiązanie, zwłaszcza w nowym budownictwie i podczas generalnych remontów. Dostępne są w formie surowej (do samodzielnego malowania) lub lakierowanej (często w kolorze białym, ale nie tylko). Ich gładka, matowa lub półmatowa powierzchnia prezentuje się estetycznie i nowocześnie.
Są łatwe w montażu (na klej lub klipsy), dostępne w wielu wysokościach i profilach. Niestety, MDF jest materiałem bardzo wrażliwym na wilgoć. Bez idealnego zabezpieczenia (co w kontakcie z mokrym mopem jest trudne) może puchnąć i niszczyć się u dołu. Lepiej sprawdzają się w suchych pomieszczeniach. Ceny listew z lakierowanego MDF-u wahają się w przedziale 20-60 PLN/mb.
Listwy drewniane to klasyka, która nigdy nie wychodzi z mody. Dodają wnętrzu ciepła i prestiżu. Wykonane mogą być z drewna litego (np. dąb, jesion, buk) lub fornirowane (cieńka warstwa drewna na podkładzie z MDF lub innego drewna). Dostępne są w różnych gatunkach, kolorach i wykończeniach (lakierowane, olejowane, woskowane).
Pięknie komponują się z płytkami imitującymi drewno czy kamień. Wymagają jednak pielęgnacji, są wrażliwe na wilgoć (choć olejowanie zwiększa odporność) i podatne na zarysowania. Montaż bywa bardziej wymagający – często na kołki lub mocne kleje montażowe. Cena listew drewnianych jest najwyższa, od 50 PLN/mb za fornir po grubo ponad 200 PLN/mb za listwy z litego drewna egzotycznego czy o skomplikowanym profilu. Standardowe długości listew, niezależnie od materiału, wynoszą zazwyczaj 2-2.5 metra.
Na koniec, warto wspomnieć o listwach metalowych, najczęściej wykonanych z aluminium lub stali nierdzewnej. To wybór idealny do nowoczesnych, minimalistycznych czy wręcz industrialnych wnętrz. Są niezwykle trwałe, odporne na uszkodzenia mechaniczne, korozję i wilgoć. Ich prosta, geometryczna forma podkreśla charakter płytek wielkoformatowych czy imitujących beton.
Listwy metalowe są dostępne w różnych wykończeniach: matowych, szczotkowanych, polerowanych. Montaż może wymagać precyzji i zastosowania dedykowanych klejów lub systemów montażowych. Choć są droższe od PCV czy MDF, ich cena (40-150 PLN/mb) jest często uzasadniona ich wyjątkową trwałością i estetyką, która pozostaje niezmieniona przez lata.
Oprócz listew, istnieje też opcja wykończenia styku poprzez elastyczne fugowanie, co jest rozwiązaniem niskim i dyskretnym, często stosowanym w łazienkach wokół wanien czy pryszniców. Jednak na całej długości ściany nie zastąpi to w pełni funkcji listwy – nie chroni krawędzi płytki w takim stopniu i nie zakrywa tak dużej szczeliny.
Drugą, rzadziej stosowaną na dużą skalę metodą, jest cięcie płytek podłogowych pod kątem 45 stopni i łączenie ich ze ścianą (jeśli ściana również jest płytkowana). To wymaga mistrzowskiej precyzji i idealnego docięcia krawędzi, a także zabezpieczenia fugą epoksydową. Rozwiązanie bardzo eleganckie, ale praco- i czasochłonne, podatne na uszkodzenia kantów w przypadku silnego uderzenia.
Patrząc na różnorodność dostępnych rozwiązań do wykończenia płytek podłogowych przy ścianie, widać, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Klucz leży w świadomym wyborze, uwzględniającym wszystkie wspomniane czynniki – od estetyki po praktyczność i oczywiście budżet. Czasem warto zainwestować więcej w trwałe rozwiązanie, aby uniknąć problemów w przyszłości.
Jak dobrać listwy do stylu i koloru płytek podłogowych?
Wybranie odpowiedniego materiału na listwy to dopiero połowa sukcesu. Prawdziwa sztuka polega na tym, by listwy idealnie współgrały z kolorystyką, stylem płytek oraz całej reszty pomieszczenia. Dobrane listwy nie są tylko funkcjonalnym elementem; stają się częścią aranżacji, która albo ją dopełnia i wzbogaca, albo niestety psuje efekt.
Zasada numer jeden to spójność. Jeśli płytki są nowoczesne, minimalistyczne, o gładkiej, matowej powierzchni (np. imitacja betonu lub kamienia w dużym formacie), listwa o profilowanym, "rustykalnym" wzorze będzie wyglądać jak piąte koło u wozu. Tutaj znacznie lepiej sprawdzą się proste, gładkie listwy – z MDF-u w kolorze ściany, gładkie aluminiowe, albo proste listwy ceramiczne dopasowane kolorystycznie.
A co jeśli płytki są klasyczne, z wyraźnym rysunkiem drewna lub tradycyjnego wzoru? Wtedy listwa drewniana, dopasowana kolorystycznie do usłojenia płytek lub kontrastująca z nimi (np. ciemny orzech do jasnego dębu), będzie strzałem w dziesiątkę. Można też pokusić się o listwy ceramiczne z tej samej kolekcji, o ile ich wzór nie będzie zbyt przytłaczający.
Kolorystyka to kolejny kluczowy punkt. Możemy postawić na rozwiązanie harmonijne, gdzie listwa ma kolor bardzo zbliżony do koloru płytki lub fugi, niemal "zanikając" w tle i tworząc wrażenie płynności. To dobry wybór, gdy chcemy, aby główną rolę grała podłoga lub inne elementy wnętrza.
Alternatywą jest kontrast. Listwa w zdecydowanie innym kolorze (np. biała listwa przy ciemnych płytkach, czarna przy jasnych, lub jak w podanym przykładzie – złota przy jasnych płytkach MAT) może stać się interesującym akcentem dekoracyjnym. Ten zabieg wymaga jednak większej śmiałości i pewności co do całej koncepcji wnętrza.
Rozważmy przykład jasnych płytek MAT inspirowanych kamieniem. Aby dodać wnętrzu elegancji i pikanterii, idealnie sprawdzi się połączenie z poziomą złotą listwą. Tak, złotą! Ale uwaga, nie na poziomie podłogi, a kilka centymetrów wyżej na ścianie. Poniżej, między złotą listwą a płytkami podłogowymi, można wstawić przyciętą płytkę w kolorze ściany.
Dzięki temu zabiegowi, płytka ta staje się niemal niewidoczna, a złota listwa optycznie "unosi się" nad podłogą, dodając lekkości i wyrafinowania. To propozycja dla prawdziwych estetów, którzy uwielbiają bawić się detalem i osiągać zaskakujące, luksusowe efekty.
Inna opcja: szare płytki imitujące beton. Tutaj świetnie zagrają listwy metalowe w kolorze aluminium lub stali nierdzewnej, podkreślając surowy, nowoczesny charakter wnętrza. Mogą być niskie (3-5 cm) dla minimalistycznego efektu lub nieco wyższe (do 7 cm) dla lepszej ochrony ściany.
A co z popularnymi płytkami drewnopodobnymi? Możemy pójść klasycznie i dobrać listwę drewnianą w zbliżonym odcieniu i usłojeniu. Albo zagrać kontrastem i wybrać gładką białą listwę z MDF-u (w pomieszczeniach bez ryzyka wilgoci), co nada całości bardziej skandynawski lub prowansalski styl.
Pamiętajmy też o wysokości listwy. Wysokie listwy (8 cm i więcej) dodają wnętrzu elegancji i "pazura", szczególnie w klasycznych i glamour aranżacjach. Niskie listwy (do 6 cm) są bardziej dyskretne i uniwersalne, często wybierane do nowoczesnych i minimalistycznych przestrzeni.
Profil listwy ma znaczenie. Proste, kanciaste profile pasują do nowoczesnych płytek i wnętrz. Zaokrąglone, frezowane profile lepiej komponują się z bardziej tradycyjnymi aranżacjami. Czasem to właśnie subtelne frezowanie potrafi "zmiękczyć" surowy charakter płytki.
Zawsze warto poprosić o próbki listew i przyłożyć je do ułożonych płytek oraz koloru ściany. Czasami teoretycznie pasujące rozwiązanie na żywo wygląda zupełnie inaczej. Warto poświęcić na to czas, by uniknąć rozczarowania.
Jeśli reszta wyposażenia wnętrza (drzwi, futryny, meble) ma określony styl i kolor, listwy przypodłogowe mogą być elementem, który spina wszystko w spójną całość. Można dobrać listwy w kolorze drzwi, tworząc harmonijne przejścia między pomieszczeniami.
Podsumowując: wybór listew to nie tylko kwestia materiału i koloru, ale także ich proporcji, profilu i sposobu osadzenia. Warto poświęcić tej kwestii uwagę, by wykończenie styku płytek podłogowych przy ścianie było prawdziwym dopełnieniem aranżacji, a nie jej słabym punktem. Idealnie dopasowane listwy to sygnał, że dbałość o detale była priorytetem.
Estetyka często kryje się w szczegółach. Właśnie takie elementy jak wykończenie styku płytek podłogowych ze ścianą świadczą o klasie i przemyśleniu projektu wnętrza. Dobry wybór listew to inwestycja w piękno, które cieszy oko na co dzień.
Montaż listew przypodłogowych krok po kroku
Przejście od wyboru idealnych listew do ich perfekcyjnego montażu może wydawać się skokiem na głęboką wodę, ale spokojnie – z odpowiednim przygotowaniem i wiedzą, jest to zadanie do wykonania. Kluczem jest precyzja i cierpliwość, bo to właśnie staranne docięcia i równe przyklejenie/przykręcenie decydują o finalnym efekcie wizualnym.
Pierwszym krokiem jest oczywiście przygotowanie podłoża i samych listew. Ściana, do której listwa będzie mocowana, musi być czysta, sucha i pozbawiona luźnych fragmentów tynku czy starych warstw farby, zwłaszcza jeśli planujemy montaż na klej. Warto również upewnić się, że dolna krawędź ściany jest w miarę równa, chociaż w przypadku niektórych materiałów listew (jak PCV czy elastyczne MDF) drobne nierówności da się skorygować.
Następnie przechodzimy do pomiarów. Mierzymy dokładnie obwód pomieszczenia, uwzględniając wszelkie załamania ścian, wnęki i wypustki. Pamiętajmy o doliczeniu kilku, a nawet kilkunastu procent zapasu na docinki i ewentualne pomyłki – zazwyczaj 10-15% jest bezpiecznym marginesem, w zależności od skomplikowania kształtu pomieszczenia.
Przygotowanie listew do montażu zaczyna się od cięcia. Do cięcia listew PCV czy MDF wystarczy ostra piła ręczna do drewna lub, dla lepszych efektów, ukośnica ręczna ze skrzynką uciosową, która pozwala na precyzyjne docięcie kątów (najczęściej 45 i 90 stopni). Listwy drewniane i metalowe wymagają już bardziej profesjonalnego sprzętu – elektrycznej piły ukośnicy z odpowiednią tarczą do drewna lub metalu.
Najważniejsze w cięciu są kąty – listwy łączone w narożnikach (zewnętrznych i wewnętrznych) muszą być docięte pod kątem 45 stopni, aby po złączeniu stworzyły idealny kąt 90 stopni. Początki i końce listew, które nie łączą się z innymi (np. przy futrynach drzwi), można docinać prostopadle (pod kątem 90 stopni) lub wykańczać specjalnymi zaślepkami, w zależności od systemu montażu listwy.
Metody montażu różnią się w zależności od materiału listwy. Najpopularniejsza i chyba najłatwiejsza dla amatora to montaż na klej montażowy. Nadaje się do większości typów listew (poza ciężkimi drewnianymi czy ceramicznymi, które lepiej kleić klejem do płytek lub fugą elastyczną). Nanosimy klej punktowo lub zygzakiem na tylną stronę listwy, a następnie mocno dociskamy ją do ściany. Warto użyć specjalnych klinów dystansowych u dołu, aby utrzymać listwę na odpowiedniej wysokości nad podłogą (jeśli szczelina dylatacyjna jest bardzo duża lub nierówna).
Montaż na klipsy to szybkie i „czyste” rozwiązanie, dedykowane głównie listwom z PCV i niektórych modeli MDF. Polega na przykręceniu do ściany specjalnych klipsów, a następnie wpięciu w nie listwy. Zaletą jest możliwość łatwego demontażu listew (np. przy malowaniu ściany) i poprowadzenia kabli za listwą. Wymaga jednak precyzyjnego rozmierzenia i nawiercania otworów w ścianie pod kołki, zazwyczaj co 40-50 cm.
Montaż na wkręty to metoda tradycyjna i bardzo solidna, stosowana często do ciężkich listew drewnianych czy MDF. Wymaga nawiercania otworów w listwie i ścianie, osadzenia kołków i przykręcenia listwy. Główki wkrętów można następnie maskować specjalnymi zaślepkami lub szpachlą i pomalowaniem. Metoda ta jest czasochłonna, ale gwarantuje bardzo pewne mocowanie.
Montaż listew ceramicznych wymaga kleju do płytek (cementowego lub elastycznego) lub specjalnej fugi elastycznej (jeśli stosowane są bardzo niskie listwy lub ćwierćwałki). Klej nanosi się pacą zębatą na tylną stronę listwy lub bezpośrednio na ścianę, a listwę dociska. Tutaj kluczowe jest użycie poziomicy i dystansów, aby listwy były równe. Spoina między listwą a płytkami podłogowymi wypełniana jest fugą, zazwyczaj silikonową sanitarną (zwłaszcza w łazienkach) lub elastyczną akrylową w suchych pomieszczeniach.
Narożniki wewnętrzne (kąt wklęsły, np. 90 stopni) zazwyczaj wykonuje się docinając obie łączone listwy pod kątem 45 stopni. Następnie klei się je ze sobą lub łączy na ścianie. Narożniki zewnętrzne (kąt wypukły, np. 9łóżka do łóżka0 stopni przy kominach) również wymagają docięcia pod kątem 45 stopni, ale w przeciwnym kierunku. Tutaj precyzja jest jeszcze ważniejsza, bo niedoskonałości widać od razu. Można też stosować specjalne gotowe narożniki – maskownice z plastiku lub metalu, choć nie zawsze wyglądają estetycznie.
Montaż listew na klej jest szybszy, zwłaszcza przy długich odcinkach. Jednak wymaga dobrze przygotowanej, równej ściany. Montaż na klipsy lub wkręty zajmuje więcej czasu na etapie przygotowania, ale pozwala na korekty i jest pewniejszy na mniej idealnych ścianach. Przykładowo, montaż listew na klej w typowym pomieszczeniu 20m2 (obwód ok. 18m) może zająć około 3-5 godzin, podczas gdy montaż na klipsy lub wkręty może wydłużyć ten czas do 5-8 godzin, zwłaszcza jeśli ściany są twarde i wymagają wiercenia.
Warto pamiętać o finalnym wykończeniu: szczeliny między listwą a ścianą (jeśli są widoczne) można wypełnić białym akrylem lub silikonem do malowania. Poprawi to estetykę i ułatwi późniejsze malowanie ścian nad listwą. Po zakończeniu montażu, listwy (zwłaszcza drewniane czy MDF) mogą wymagać przetarcia z kurzu.
Mistrzowska robota z montaż listew przypodłogowych to kwestia wprawy, ale też odpowiedniego narzędzi. Niezależnie od materiału, poświęcenie uwagi każdemu detalom – od pomiaru, przez cięcie, po finalne mocowanie – gwarantuje, że wykończenie będzie trwałe i estetyczne, a nasz wysiłek włożony w układanie płytek nie pójdzie na marne.
Nie spiesz się. Lepiej dociąć kawałek listwy dwa razy z namysłem, niż raz za krótko, wyrzucając cały element. To kosztowny błąd. Pamiętaj, że dobrze wykonane wykończenie styku płytek podłogowych to element, który będzie cieszył oko przez lata, a niepoprawne może doprowadzić do frustracji przy każdym spojrzeniu na krawędź podłogi.